sobota, 13 lipca 2013

Ehhhhhh...



Witam. Pogoda za oknem nastraja tylko i wyłącznie do dołączenia do Nadii i zakopania sie pod kocykiem :)
Pada... mało powiedziane - leje... Kot też się zakopał i spi pod kocem...

Z milych rzeczy - w końcu dotarły do mnie spinki do butów - tzn. metalowa baza, więc mogę dzisiaj przysiąść i dokończyć pracę :D, co mnie niezmiernie cieszy... Jedna para już jest :)
Powstały też dwie kolejne, identyczne pary spinek - Makóweczki, zainspirowane naszymi pieknymi makami i ulubioną bajką mojego szkraba :)






Tymczasem pozdrawiam i uciekam sprzątać, póki dziecię śpi ;)

1 komentarz: