Opaseczka ;)
Wczoraj pisałam, o tym że powstaje opaska dla mojej pociechy..Docelowo miał być na niej czwarty kwiatek z "kolekcji" Orange Power, ale niezbyt mi pasował do delikatnej, białej koronki..
Korzystając z tego, że moje dziecie bawiło się w najlepsze, powstało takie o to "Coś" :)
Mam nadzieję, że się spodoba :)
![]() | |
MMMMMniam - dobry aparat :D |
Opaska jest na gumowanej koronce (swoja drogą dostać ładna koronkę też nie jest łatwo)... Początkowo kwiatek miał być na szerszej części, ale ostatecznie został przyszyty na łączeniu i to było bardzo dobre posunięcie... Spód łączenia jest podfilcowany, żeby niteczki, itp. nie drapały Kluski w główkę...
PS. Podziekowania dla Kluski za drzemkę, niespodziewajkę, dzięku której mogłam napisać tego posta :)
PS. Podziekowania dla Kluski za drzemkę, niespodziewajkę, dzięku której mogłam napisać tego posta :)
śliczna wyszła :) ehhhh oby następna była córka to będę jej takie opaski zamawiać u CIebie :P
OdpowiedzUsuńMagda ja też się o to w duchu modle :P:D
OdpowiedzUsuńŚlicznie Kluseczka w niej wygląda i oby jak najwięcej takich niespodzianek robiła mamie;)
Roni, Magda - dziękuję slicznie... Kluska chyba jest zadowolona z opaski bo nawet jej nie ściąga :D
OdpowiedzUsuńzastanawiam sie nad użyciem czarnej koronki, ale nie wiem czy nie będzie za dorosło??