Kap,Kap...
Dzisiejsza pogoda nastraja tylko i wyłącznie do pozostania w łóżku z kubkiem herbaty i dobra książką... Zmusiłam się jednak do zrobienia "czegokolwiek".. i w końcu ruszyłam ze starymi - nowymi pomysłami na filcowanki...
Od samego początku - dzielnie jak na kota :) - pomagał mi Tofik...
..i tak oto dzisiaj powstały zakładki do książek - serduszka...
W planach są jeszcze m. in. zakładki sówki... i te bardziej tradycyjne... a co potem?? Zobaczymy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz