wtorek, 12 czerwca 2012

Kap,Kap...

Dzisiejsza pogoda nastraja tylko i wyłącznie do pozostania w łóżku z kubkiem herbaty i dobra książką... Zmusiłam się jednak do zrobienia "czegokolwiek".. i w końcu ruszyłam ze starymi - nowymi pomysłami na filcowanki...

Od samego początku -  dzielnie jak na kota :) - pomagał mi Tofik...





..i tak oto dzisiaj powstały zakładki do książek - serduszka...




W planach są jeszcze m. in. zakładki sówki... i te bardziej tradycyjne... a co potem?? Zobaczymy :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz